maj 03 2008

Do Ani


Komentarze: 1

Jestem zaledwie błędem ortograficznym. Zawrotem głowy na prostej drodze. Sennym poniedziałkiem po zbyt rozrywkowym weekendzie. Jestem promieniem słońca odbitym od zakurzonego lustra. Oddechem. Pustym słowem. Krótkim spojrzeniem. Niecierpliwością poranka i sennością wieczoru. Przerwą pomiędzy zdaniami.

  

Ja jestem nocą, Ty jesteś dniem. Ja jestem obietnicą, Ty jesteś marzeniem. Jesteś szeptem pośród największej burzy. Dłonią która powstrzymuje kolumnę czołgów. Wierszem wrażliwego 16-latka. Pragnieniem. Snem, który mi się przyśnił. Jednym dotknięciem i jednym pocałunkiem.

  

Gdy nie ma Ciebie nie ma też wielu innych rzeczy. Nie ma zapachu kwiatów. Nie ma światła wpadającego do mojego pokoju wcześnie rano. Nie słychać śpiewu ptaków gdy otwieram okno. Gdzieś zniknęły też kolory, zwłaszcza żółty i niebieski. I gdy zasypiam nikt nie dotyka mojej stopy przez nieuwagę.

 

Sądziłem kiedyś że kocham Cię. Myliłem się. Nie można Cię kochać, bo to Ty sama jesteś miłością. Gdy Ciebie nie ma, nie ma też tego słowa. Ostatnio zauważyłem, że jesteś ciszą pomiędzy nutami Piątej Symfonii Beethovena. Jesteś też pociągnięciem pędzla na obrazie Bruegela. I proporcją wymiarów katedry w Chartres.

 

Powiedzieć że tęsknię za Tobą nie jest precyzyjne. To kolejne dni są tęsknotą. Ja tylko się im przyglądam. Te chwile kiedy nie myślę o Tobie są chwilami straconymi. Staram się szybko wymazać je z pamięci. Wolę wspomnienia o tym, kiedy byliśmy razem, niż cokolwiek co się dzieje wokół mnie i co się może dziać.

 

Największym moim błędem było to, że sądziłem że można się „wyleczyć” z Ciebie. Można przejść obok i zostawić za sobą. Teraz wiem że to nie możliwe. Bo niby jak można żyć dalej, gdy brakuje tylu rzeczy do tego życia koniecznych. Widoku Ciebie gdy wychodzisz. Głosu w telefonie. Twojego oddechu gdy zasypiasz. Zapachu Twoich włosów.

 

Wiem że wszystko co mamy musimy kiedyś stracić. I że gdy to mamy obok – nie potrafimy tego docenić. Ale wierzę też że jest możliwa wymiana. Cały świat – za Ciebie. Całe życie – za jedną chwilę z Tobą. Nigdy Cię już nie rozczaruję. Nigdy więcej Cię nie zranię. Jesteś jedyną osobą która daje mi siłę. Jedyną rzeczą w którą jeszcze wierzę i na której mi zależy.

 

Zawsze będę Cię kochał.

leppus_28   
03 maja 2008, 16:48
Dziekuje Ci bardzo...Nie wiem co powiedziec. Dziekuje.

Dodaj komentarz