Archiwum 18 grudnia 2008


gru 18 2008 Wzory na kobietę i mężczyznę
Komentarze (2)

Zastanawiam się ostatnio nad wzorami określającymi różne rzeczy u kobiety i mężczyzny. Jest np. tzw. współczynnik „W”, który sam zresztą wymyśliłem, określający poziom zadowolenia z seksu. Moim zdaniem, chociaż tutaj pewnie zdania będą podzielone, wylicza się go dla obu płci następująco:

 

Dla kobiety:

 

W=(A*B*C*D*E*F*G*H) / I

 

gdzie:                     A – stopień zakochania tej kobiety (według niektórych jest on odwrotnie proporcjonalny do ilości

posiadanych informacji na temat danego faceta).

                                B – poziom doświadczenia łóżkowego mężczyzny (rzeczywistego doświadczenia, nie mylić z tzw.

współczynnikiem przechwalania się, który potrafi osiągnąć wielkości kosmiczne).

                                C – długość pożycia (zwany też poziomem dopasowania, wzrasta on do powiedzmy 2 lat, potem

już nie ma znaczenia bo z reguły seks ulega zanikowi).

                                D – długość gry wstępnej (wzrasta aż do 30 minuty, potem zaczyna irytować).

                                E – ogólny poziom rozbudzenia kobiety (1 dla dziewicy, 10 dla nimfomanki).

                                F – poziom upojenia alkoholowego kobiety (przy osiągnięciu tzw. poziomu wymiotnego zeruje się).

                                G – wielkość członka mężczyzny (niektóre kobiety twierdzą że nie ma znaczenia, ale nie należy im

wierzyć).

                                H – suma warunków geo-polityczno-bytowo-socjalno-wszelakich towarzyszących stosunkowi

(tzw. współczynnik poczucia bezpieczeństwa).

                                I – poziom religijności i poczucia przyzwoitości kobiety.

 

Interesujące są też zależności pomiędzy tymi wielkościami. Np. „C” i „A” są zwykle odwrotnie proporcjonalne. To znaczy czym dłuższe pożycie tym zakochanie mniejsze. „D” też ulega z reguły zmniejszeniu przy okazji. Niektórzy twierdzą również, że „A” wynika w prostej linii z „G”, ale to jest krzywdząca opinia i nie zatrzymywałbym się nad tym długo.

 

Z kolei dla mężczyzny sprawa wygląda nieco prościej:

 

W=(A*B*C*D*E*F*G) / H

 

gdzie:                     A – jakość nóg kobiety w skali od 1 do 10 (gdzie „10” – Cameron Diaz).

                                B – wygląd tyłka kobiety w skali od 1 do 10.

                                C – wygląd piersi kobiety w skali od 1 do 5.

                                D – skłonność kobiety do całkowitej i nieuzasadnionej perwersji.

                                E – postawa kobiety typu „zrób ze mną na co masz tylko ochotę”.

                                F – skłonność kobiety do seksu analnego.

                                G – to, jak fajnie brzmi orgazm u tej kobiety w skali od 1 do 3.

                                H – długość pożycia.

 

Jakieś pytania?

leppus_28